bo tu nie chodzi o to,że tam lecą fajne teksty, tylko o dramat człowieka pochłoniętego alkoholizmem.... a nie o to , żeby sie dobrze bawić, bo w filmie tym przeklinają...ma on jakąś głębie....
eja, jak go macie na dvd, to mi pozyyczcie. moj ojciec jest "trzezwym alkoholikiem" i chcial go obejrzec, a jest teraz w anglii. i moim zadaniem jest go zalatwic. jezeli ktos bylby na tyle uprzejmy, to bardzo bym byla wdzieczna, bo tata niedlugo przyjezdza. pzdr.
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 2 z 2
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach